6:30, dzwoni budzik, na ósmą do szkoły...
-Ah, jak nie chcę mi się wstawać do tej cholernej szkoły...
-Kochanie śniadanie !! Wydarła się mama na cały dom.
-Już idę tylko wezmę kompiel i się ubiore...!
Poszłam do łazienki i tak jak mówiłam wzięłam kompiel. Zabrało mi to duużo czasu gdzieś z 30 minut.
Weszłam do pokoju i ubrałam się w to, i zeszłam na dół.
-Mamo co na śniadanie ?
-Naleśniki tylko córciu wiesz... my z tatusiem jedziemy w delegację na 2 tygodnie... Chyba nie chcesz zostać sama w domu?
-Mamo jestem już prawie dorosła poradzę sobie, a tek wogóle zaproszę Wikę do siebie ok?
-No dobrze, dobrze tylko mi nie wysadźcie domu !- Powiadziała poczym się zaśmiałyśmy.
-Córciu a ci się nie spieszy do szkoły co?
-Spieszy, spieszy ale to jest dopiero 7:15 także...
-Chyba masz źle nastawiony zegarek, to jest za 15 ósma !
-O ja pier....
-Co, co dokończ co powiedziałaś...!
-O ja pier- papier mamusiu- Powiedziałam po czym uśmiechnęłam się najszczerzej jak potrafiłam .
-No. To zmykaj do szkoły :)
-Mamo, a gdzie moja deska?
-W garażu , ale lepiej jej nie szukaj, bo duuużo czasu ci to zajmnie :/
-Ok.- pocałowałam ją i wybiegłam nie zamykając za sobą drzwi.
7:58
O kurdę nie zdąże jeszcze dwie przecznice.... E tam i dalej biegłam nagle trafiłam na jakiegoś chłopaka, który też biegł.
-Hej, przepraszam, a tak wogóle jestem Justii....
Nie zdążył powiedzieć, bo dalej pobiegłam.
Dzwonek .. ufff... a jednak zdążyłąm .
Usiadłam jak zawszę z Wiktorią. Dzisiaj była coś nie w sosie .. Ale nie zdążyłam jej się zapytać czemu, bo do klasy weszła psorka.
~~~~~~Back to reality ~~~~~~( lEKCJA POLSKIEGO)
Nagle do klasy wbiegł jakiś chłopak cały brudny, ubrania podarte ...
-No,no,no mrs.Bieber. Dlaczego się pan spóźnił? -Powiedziała psorka.
-Bo, bo, biegłem i upadłem na jakąś dziewczyne iii... mówił już prawie ze łzami w oczach.- Nie dokończył powiedzieć, bo psorka mu przerwała...
-No dobrzę panie Bieber mam dla ciebie inną karę odpowiedz mi na pytanie...Kto to był Sienkiewicz?
-Chłopak bez namysłu powiedział znany pisarz pisał powieści między innymi ,,Potop"
-Brawo !!!
Nagle usłuszeliśmy dzwonek. Wszyscy wybiegli z sali, a ja zostałam ostatnia.Wyszłam na korytasz i słyszałam jak Wicia krzyczy na jakiegoś chłopaka i podziera mu ciuchy. Szybko podeszłam do niej i zaczełam się na ną drzeć !
(A-JA, W-WIKA,J-JUSTIN)
(A-JA, W-WIKA,J-JUSTIN)
A:Kurwa co ty robisz!!?
W:Ada od kiedy ty nie trzymasz mojej strony?!
A:Trzymam zawsze ale teraz przesadziłaś!
W:Ok, nasza przyjaźń skończona !
A:Okey i tak Zmieniłaś się strasznie !!!.A Justin co u cb?
J:Dziękuje dobrze... Aaaada
A:Co?
J:Dziękuje
A:Ok pa. :)
Justin P.O.V
Kurwa?! co ja zrobiłem?!-Powiedziałem do siebie.Miałem taką laskę i co ? ! Spieprzyłem sprawę!
Sspróbuje justro z nią pogadać ... Może się uda a teraz mam koniec lekcji i trzeba iść do domu...
W DOMU:
-Mamo jestem !
-Kotku była tu jakaś dziewczyna i przyszła się pożegnać i powiedzieła, że to już na zawsze.
Wiedziałem, że to była Ada więc wybiegłem z domu nic nie mówiąc i pobiegłem jak najszybciej do Ady.
U NIEJ:
-Ada co się stało czemu się żegnasz?
-Justin...wiesz...wyprowadzam się.
-Kiedyyyy?!!!
-Przykro mi ale dzisiaj...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział już jest ciekawi co w następnym?
-Czy Justin coś zrobi z tym, że Ada wyjeżdża?
Proszę o komentarze:) za tydzień noowy rozdział :)
A:Okey i tak Zmieniłaś się strasznie !!!.A Justin co u cb?
J:Dziękuje dobrze... Aaaada
A:Co?
J:Dziękuje
A:Ok pa. :)
Justin P.O.V
Kurwa?! co ja zrobiłem?!-Powiedziałem do siebie.Miałem taką laskę i co ? ! Spieprzyłem sprawę!
Sspróbuje justro z nią pogadać ... Może się uda a teraz mam koniec lekcji i trzeba iść do domu...
W DOMU:
-Mamo jestem !
-Kotku była tu jakaś dziewczyna i przyszła się pożegnać i powiedzieła, że to już na zawsze.
Wiedziałem, że to była Ada więc wybiegłem z domu nic nie mówiąc i pobiegłem jak najszybciej do Ady.
U NIEJ:
-Ada co się stało czemu się żegnasz?
-Justin...wiesz...wyprowadzam się.
-Kiedyyyy?!!!
-Przykro mi ale dzisiaj...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział już jest ciekawi co w następnym?
-Czy Justin coś zrobi z tym, że Ada wyjeżdża?
Proszę o komentarze:) za tydzień noowy rozdział :)
